Solidne stoły i krzesła z ciemnego drewna oraz kamienne ściany sprawiają wrażenie komnaty w średniowiecznym zamku. Nie ma tu muzyki na żywo. Wręcz nie ma muzyki w ogóle, i właśnie dlatego podoba nam sie to miejsce. Można z powodzeniem wtopić sie w gwar rozmów. Klimat psuje delikatnie telewizor z brazylijskimi telenowelami. Potrawy są przede wszystkim gruzińskie, a porcje smaczne i duże. Specjalność zakładu to khinkali. Idealne miejsce, jeśli chcesz zjeść kolację w tradycyjny gruziński sposób.
Komentarze